Poznajcie historię pacjenta, który zgłosił się do naszego gabinetu, aby odbudować swój uśmiech.
Problemem pana Marka były braki zębowe, pozostałości zębów, zniszczone, wymagające usunięcia oraz starte pozostałe zęby przednie. Do takich pacjentów zawsze podchodzimy kompleksowo, zaczynając od wykonania zdjęcia RTG i analizując dokładnie przypadek, tworząc szczegółowy plan leczenia,aby pacjent mógł się w rezultacie cieszyć trwałym, długoletnim efektem.

U pacjenta zostały zaplanowane kolejno: usunięcia zębów, zabieg odbudowy kości, implantacja oraz odbudowa protetyczna braków i odbudowa estetyczna startych zębów. Pacjent musiał się uzbroić w cierpliwość, ponieważ cały proces leczenia był długotrwały, natomiast efekt jest powalający.
Przygotowany plan leczenia uwzględniał najlepsze rozwiązania, aby
móc zrekonstruować uśmiech pacjenta nie tylko pod względem estetycznym, ale co najważniejsze – funkcjonalnym.
Przypadek naszego pacjenta był złożony. Z biegiem lat Pan Marek tracił kolejno zęby, co powodowało szereg konsekwencji.
Każdy ząb dąży do kontaktu z sąsiednimi lub przeciwstawnymi zębami. Jeśli utracimy choć jeden , następne mogą się przesuwać, wysuwać w ten sposób, że wystają poza inne zęby (tzw. efekt Godona).
Powoduje to napięcie mięśniowe, zaciskanie zębów i ścieranie ich, ponieważ przez to, że chcemy złączyć szczęki, zęby nieprawidłowo ustawione, przesunięte z powodu braków, trą o siebie wzajemnie. Długotrwały taki proces prowadzi do dużych ubytków tkanek zębów.
Efektem takich zmian w jamie ustnej mogą być również problemy ze stawami skroniowo-żuchwowymi. Zęby, dążąc do wzajemnego kontaktu, mogą powodować niesymetryczną i nieprawidłową pracę krążków stawowych, a w konsekwencji uszkodzenie ich.
Kolejnym następstwem braków zębowych są zaniki kości. Kość, która „nie pracuje”, w której nie ma zęba, czy implantu, zanika. Tak stało się u naszego pacjenta.
W związku z tym podjęliśmy szereg działań, aby odbudować zgryz pacjenta.
W pierwszej kolejności dr Daniel Ciapiński usunął zęby, które tego wymagały i przygotował jamę ustną pacjenta na dalsze zabiegi.
Następnie przeprowadziliśmy zabieg odbudowy kości w żuchwie i tzw. podniesienie dna zatoki szczękowej. Dzięki temu zwiększyliśmy objętość kości, która zanikła, abyśmy mogli wszczepić implanty. Jest to najlepsze rozwiązanie, aby przywrócić pierwotną sytuację w ustach pacjenta. Jeśli nie zastosowalibyśmy tej metody, wszczepienie implantów nie byłoby możliwe.
Po zintegrowaniu się materiałów kościotwórczych, następnym etapem było wszczepienie implantów w odcinkach bocznych.Po tym zabiegu również potrzeba czasu na zrośnięcie się implantów z kością.
Ostatnim etapem była odbudowa protetyczna na implantach oraz zębów własnych pacjenta.
Aby uzyskać jak najlepszy efekt, zastosowaliśmy wysoko estetyczne i bardzo trwałe materiały – założyliśmy korony pełnocermiczne.
Zadbaliśmy o to, żeby pacjent odzyskał nie tylko estetykę i mógł się szeroko uśmiechać, ale również o funkcjonalność, aby w przyszłości pacjent nie doświadczył już podobnych problemów.
Dziś wiemy, żeby była to bardzo dobra droga, ponieważ po 4 latach od leczenia, pacjent wrócił do nas w idealnym stanie.
Oczywiście regularnie spotykamy się na kontrolach i na wizytach higienizacyjnych, ponieważ jest to podstawa utrzymania zdrowego i pięknego uśmiechu.
Poznaj nasze inne metamorfozy w sekcji Metamorfozy.
Potrzebujesz pomocy? Zadzwoń i umów się na wizytę!
+48 723 609 090
Katowice, ul. Ściegiennego 49